Urlopy
    SP6MMM pisze:

    Hehe, co do trzeciego zgadzam się na 100%, dwa pierwsze przypadki są mi średnio znane. oczko
    Ale co zrobić, tak sobie "pozwoliliśmy" i tak mamy. Jako przykład niech posłuży Norwegia, tam każdy pracuje maks 8 godzin, w tym przerwa ok. 1 godz. na tzw. lunch, soboty i niedziele zwykle wolne. ŻADEN ale to ŻADEN sklep nie pracuje w weekend! Kupują produkty swojej produkcji i tylko te które pochodzą z ich kraju. Import produktów przynajmniej tych codziennego użytku, że tak powiem, znikomy. A my? Odpowiedzmy sobie sami. Jak zmądrzejemy, to może i podobnie jak Niemiec bądź Rosjanin będziemy wypoczywać, a póki co... płacze
Mariuszu, wszystko co opisałeś zgadza się w zupełności,pracuje tu w DL-u i tu jest tak samo jak w opisywanej przez ciebie Norwegii,ale...jak Polak zarabiał by tyle co Norweg,albo Niemiec, to też by tak się wczasował.pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM