Wojciech SP6IWX SK |
Oj, ciężko robi się na sercu, gdy tak nagle ktoś umiera. Miałem z Wojtkiem od jesieni częstsze kontakty. Zaoferował pomoc w przejęciu zbiorów kart QSL i czasopism krótkofalarskich Zdzisława SP6LB. Myślał o zrobieniu wystawy poświęconej Zdzisławowi. Pisał do mnie m.in.: Jestem "mieszanką genetyczną" borysławsko-kielecką. Ojciec pochodził z Opoczna, a moja mama zd. Szatkowska, z Borysławia. Z ciekawszych pamiątek rodzinnych zachowało się wydane w 1905 r. przez CK komisję egzaminacyjną w Krakowie zatwierdzenie mojego pradziadka na stanowisko dozorcy szybów naftowych (w górnictwie dozorca to osoba dozoru niższego, a nie stróż :-) ). Gdyby nie dziejowe zawieruchy, dzisiaj być może byłbym właścicielem przynajmniej jednego z nich ;-) . Wojtek - były sztygar zmianowy oddziału energomaszynowego KWK Victoria Potem odszedł Zdzisław SP6LB, a teraz Wojtek. Życie dopisuje kolejne rozdziały historii. Nie znamy dnia ani godziny... Niech śp. Wojtek raduje się wiecznością i wspiera nas z Niebios. |