pozdrowienia dla operatorów PPG
21.09.2024'
    SP6MMM pisze:

    Miałem swego czasu kolegę paralotniarza - miałem, bo kontakt urwał się z dobre 10 lat temu. Opowiadał o technikaliach, o tym, ze latał głównie z powodu ograniczeń sprzętowych na używanych "prześcieradłach". Największe wrażenie zrobiła na mnie opowieść, jak to dziwne wiatry i początki jego kariery w przestworzach spowodowały "złożenie się" czaszy i tym samym poplątanie sznurków, okraszone niemalże pionowym lotem w dół. Chłopek przeżył, oczywiście po złapaniu podobno wiatru "od dołu", zaraz po wylądowaniu przez kawał czasu nie był w stanie ustać na własnych nogach.

    A co do radia - w owym czasie miał UKF na 2m, i wołali się gdzieś mniej więcej w okolicach 150-160 MHz. Mówił, że PMR nie nadaje się do tych warunków.


zawsze podobała mi się ta pasja do latania, ale bałem się słupów prądowych, właśnie jeden znajomy a właściwie klient z pracy opowiedział mi historię młodej dziewczyny która wylądowała niechcąco na takiej linii przy transformatorze, spowodowało to dosłownie oddzielenie na dwie części (i ten klient jechał właśnie do tej akcji zciągnięcia ciała). Podziałało to na moją wyobraźnię.

Co do częstotliwości to super ich słychać na 146.025, ale nie wiem czy to jest legalne, podobnie jest z częstotliwością Himalaistów, nadają oni na 146.100 MHz.
Dlatego fajnie by było gdy by ktoś odpowiedział na te Qrg. W internecie jest, ale jak to jest w praktyce.


  PRZEJDŹ NA FORUM